"Co mogłabym jeszcze dodać? Że odkąd pamiętam, fantazjowanie o nieistnieniu bardziej mnie uspokaja, niż niepokoi? Że jestem nie do życia? I jeszcze gdyby w przenośni chociaż, to pół biedy – u mnie cała, bo dosłownie."
- Joanna Bartoń, Do niewidzenia, do niejutra
Bo jak długo można tęsknić za człowiekiem, o którym wiesz, że już nigdy do ciebie nie wróci?
- Wojciech Tochman, Jakbyś kamień jadła
„Bardzo tęsknię za Tobą. Rano jeszcze pół biedy, bo trzeba pracować, ale pod wieczór Twoja nieobecność staje się dramatyczna”.
— Wisława Szymborska